Małżonek osoby, której dotyczy postępowanie o wymeldowanie z określonego lokalu nie ma interesu prawnego w sprawie, nie może więc brać w niej udziału jako strona, ani też wnosić skutecznie skargi do sądu administracyjnego (I lub II instancji).
Stroną postępowania o wymeldowanie jest tylko ten podmiot, którego sprawa dotyczy tak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 18.1.2010 r., II OSK 47/09.
Stan faktyczny
WSA w Gdańsku wyrokiem z 10.9.2008 r. (III SA/Gd 205/08) po rozpoznaniu skargi Romana B. na decyzję Wojewody Pomorskiego z marca 2008 r. uchylającą w wyniku rozpoznania odwołania Anny B. od decyzji Burmistrza Miasta B. ze stycznia 2008 r. o odmowie wymeldowania skarżącego i orzekającą o wymeldowaniu go z pobytu stałego z określonego lokalu na podstawie art. 15 ust. 2 ustawy z 10.4.1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych (tekst jedn. Dz.U. z 2006 r. Nr 139, poz. 993; dalej EwidLudU), uchylił zaskarżoną decyzję.
W uzasadnieniu wyroku podano, że organ I instancji orzekł na podstawie wniosku Anny B., która podała, że jej mąż, Roman B. nie zamieszkuje we wskazanym lokalu od września 2007 r. W toku postępowania przed tym organem ustalono, że Roman B. opuścił lokal, zaś żona wymieniła zamki w drzwiach wejściowych. Został pouczony przez organ o możliwości domagania się przed sądem powszechnym przywrócenia naruszonego posiadania. Po rozpoznaniu odwołania Anny B. organ II instancji uchylił zaskarżoną decyzję, orzekając o wymeldowaniu i podnosząc, że nie ulega wątpliwości, iż Roman B. aktualnie nie zamieszkuje we wspólnym lokalu. Niesporne jest w sprawie, że został do tego zmuszony zachowaniem współmałżonka. Nie podjął przy tym, pomimo pouczenia, żadnych kroków zmierzających do przywrócenia posiadania.
W skardze do WSA w Gdańsku Roman B. zarzucił błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie w danych okolicznościach sprawy art. 15 ust. 2 EwidLudU, a zwłaszcza błędną ocenę, że nastąpiło dobrowolne i trwałe opuszczenie lokalu. WSA w Gdańsku uznał skargę za zasadną, podkreślając, że sam fakt przejściowej nieobecności czy też występowania nawet regularnych okresów fizycznej nieobecności w miejscu stałego zameldowania nie upoważniają jeszcze do automatycznego stwierdzenia, iż zameldowany opuścił je w rozumieniu, jakie nadaje temu terminowi art. 15 ust. 2 EwidLudU. Dopiero całokształt zachowań zameldowanego będzie wskazywał na to, iż lokal, w którym był na stałe zameldowany, przestał być miejscem koncentracji interesów życiowych, jako miejsce stałego pobytu danej osoby.
Skargę kasacyjną od powyższego wyroku wniosła Anna B.
Z uzasadnienia;
W niniejszej sprawie, której przedmiotem jest kwestia wymeldowania Romana B. z określonego lokalu, kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia ma to, czy zachodzą ustawowe przesłanki do wydania decyzji o wymeldowaniu z tego lokalu – interes prawny w sprawie ma więc oczywiście Roman B., jego osoby bowiem dotyczyło wymeldowanie. Skargę kasacyjną od wyroku WSA w Gdańsku wniosła natomiast inna osoba, jak to twierdzi się w zaskarżonym wyroku, współwłaścicielka lokalu – Anna B.. Niezależnie jednak od tego, jaki jest jej stosunek prawny do przedmiotowego lokalu oraz jaki stosunek prawny wiąże ją z Romanem B., nie ma ona interesu prawnego w sprawie dotyczącej dalszego zameldowania go w danym lokalu, czy też wymeldowania.
Należy bowiem mieć na uwadze, iż jak to podkreślono w licznych wyrokach NSA (np. w wyroku akt II OSK 1730/07), ustawa z 10.4.1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych, przewiduje zameldowanie jako rejestrację stanu faktycznego w zakresie pobytu osób i służy wyłącznie celom ewidencyjnym. Zameldowanie jest więc jedynie aktem rejestracji danych pod wskazanym adresem, czyli ma charakter czynności materialno-technicznej. Wymeldowanie natomiast następuje decyzją administracyjną w sytuacji, gdy wystąpią przesłanki określone w art. 15 ust. 2 EwidLudU osobistych, przy czym osoba zameldowana nie wykaże woli usunięcia jej z ewidencji ludności pod dotychczasowym adresem.
W niniejszej sprawie skargę kasacyjną wniosła osoba zainteresowana wymeldowaniem Romana B. (o czym orzekł organ administracji publicznej na jej wniosek), będąca jednocześnie współwłaścicielką lokalu, kwestionując prawidłowość stanowiska sądu I instancji i zarzucając temu sądowi oparcie zaskarżonego wyroku na niewłaściwej ocenie występującego w sprawie stanu faktycznego.
Zobacz więcej;CH BECK