Dostęp działki do drogi publicznej musi być bezpośredni albo przez drogę wewnętrzną lub przez ustanowienie odpowiedniej służebności drogowej (służebność polega na tym, że właściciel jednej nieruchomości może korzystać w określonym zakresie z innej nieruchomości, żeby móc na przykład właśnie dojechać do drogi publicznej).
Wszystkie, a nie tylko niektóre działki położone na terenie objętym inwestycją muszą mieć dostęp do drogi publicznej i to już w momencie wydawania decyzji o warunkach zabudowy - orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w wyroku z 6 października (sygn. akt II SA/Kr 83/11) .
Zdaniem sędziów, niedopuszczalne jest, żeby tylko niektóre działki składające się na teren inwestycji miały dostęp do drogi publicznej. "Mogłoby to prowadzić do sytuacji, w której wystarczałoby objąć wnioskiem o ustalenie warunków zabudowy jakąkolwiek działkę mającą dostęp do drogi publicznej, a graniczącą z pozostałymi działkami objętymi wnioskiem, aby uznać, że cały teren inwestycji ma dostęp do drogi publicznej, a to z kolei nie odpowiadałoby ustawowej definicji dostępu do drogi publicznej wyrażonej w art. 2 pkt 14 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym" - stwierdził sąd.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie przypomniał wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 20 października 2010 r. (sygn. akt II OSK 1467/09) w którym NSA orzekł, że "dostęp do drogi publicznej musi istnieć w dacie orzekania o warunkach zabudowy, a nie może powstać dopiero w przyszłości. Z tych przyczyn jest niedopuszczalnym, by na etapie ustalania warunków zabudowy, dostępność ocenianego terenu inwestycji do drogi publicznej określać w sposób warunkowy".
Natomiast w innym wyroku - z 3 listopada 2010 r. (sygn. akt II OSK 1625/09) - NSA przypomniał, że dostęp do drogi publicznej może być także przez drogę wewnętrzną lub przez ustanowienie służebności drogowej. Ważne jest jednak to, by zarządca drogi wewnętrznej zgadzał się na korzystanie z niej.
Zródło-zobacz więcej: Interia.PL